Cześć,
dziękuję za wszystkie komentarze na blogu, naprawdę wiele to dla mnie znaczy. Dzisiaj będzie trochę life styl'owo, jak wiadomo napiszę o mojej małej wycieczce do nowego afrykarium. Wycieczka była całkiem spoko, zawsze mam miłe wspomnienia z tego zoo, co do afrykarium - wspaniały pomysł na wydanie pieniędzy z miastowej kasy, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze wyglądać. Można podziwiać (jeżeli uda wam się przepchać przez tłum dzieci) pingwiny, foki, żółwie morskie, hipopotamy, płaszczki, a nawet rekini i wiele więcej. Jeżeli któraś z was marzyła o byciu syrenką, to dobre miejsce żeby poczuć się jak Ariel. Żałuję tylko,że nie wybudowali tego jak miałam sześć lat.
Pozdrawiam LP xoxo.
Bardzo ładne zdjęcia.Szczególnie te pierwsze cztery z foką. Nie były one robione przypadkiem w zoo we Wrocławiu ?
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-a-f1.blogspot.com/
Dzięki i tak zrobiłam je we Wrocławiu, mieszkam tam.
Usuń