sobota, 24 stycznia 2015

Wild Child


Cześć, 
dziękuję za wszystkie komentarze na blogu, naprawdę wiele to dla mnie znaczy. Dzisiaj będzie trochę life styl'owo, jak wiadomo napiszę o mojej małej wycieczce do nowego afrykarium. Wycieczka była całkiem spoko, zawsze mam miłe wspomnienia z tego zoo, co do afrykarium - wspaniały pomysł na wydanie pieniędzy z miastowej kasy, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze wyglądać. Można podziwiać (jeżeli uda wam się przepchać przez tłum dzieci) pingwiny, foki, żółwie morskie, hipopotamy, płaszczki, a nawet rekini i wiele więcej. Jeżeli któraś z was marzyła o byciu syrenką, to dobre miejsce żeby poczuć się jak Ariel. Żałuję tylko,że nie wybudowali tego jak miałam sześć lat. 
Pozdrawiam LP xoxo.

2 komentarze:

  1. Bardzo ładne zdjęcia.Szczególnie te pierwsze cztery z foką. Nie były one robione przypadkiem w zoo we Wrocławiu ?

    http://take-a-pencil-and-draw-a-f1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki i tak zrobiłam je we Wrocławiu, mieszkam tam.

      Usuń